Relacja z koncertu “Kapitańskie tango” z okazji urodzin śp. ks. Jana Kaczkowskiego

14 lipca 2024 roku na Puckim Rynku odbył się wyjątkowy koncert upamiętniający urodziny śp. ks. Jana Kaczkowskiego – współzałożyciela Stowarzyszenia Puckie Hospicjum pw. św. Ojca Pio. Wydarzenie, noszące tytuł “Kapitańskie tango”, miało szczególne znaczenie, gdyż w tym roku świętujemy 20-lecie istnienia naszego Stowarzyszenia.

Wieczór wypełniła muzyka pełna pasji i emocji, dzięki niezwykłemu występowi Polskiej Filharmonii Kameralnej Sopot pod batutą Szymona Morusa. Program koncertu był starannie dobrany, aby oddać hołd ks. Janowi i wprowadzić słuchaczy w niezapomniany nastrój. Wśród zaprezentowanych utworów znalazły się m.in.: „Tango cukrowej trzpiotki” i „Bossa noga”. W programie znalazły się także twory Krzesimira Dębskiego, Gershwina czy Richarda Galliano.

Zmienna pogoda nie przeszkodziła i na Puckim Rynku pojawiło się wielu mieszkańców Pucka i okolicznych miejscowości, którzy z radością wysłuchali przygotowanych utworów. W cudowny, taneczny klimat wprowadził nas zespół Zagan Acoustic i wykonanie na długo pozostanie w naszej pamięci.

Na koncercie obecni byli także Podopieczni Puckiego Hospicjum, którzy z ogromnym zaciekawieniem wysłuchali całego koncertu. Podczas wydarzenia można było zakupić, w formie cegiełki, książki, kubki, świece i tym samym wspomóc bieżące działania Puckiego Hospicjum.

Na specjalnie zaprojektowanej tablicy „Słowa, które Wam zostawiam…” uczestnicy koncertu mogli zapisać słowa, które są w ich sercach, niosą ważny przekaz dla bliskich, czy dla świata. Fioletowa tablica to kolejny projekt Puckiego Hospicjum skłaniający do chwili refleksji o życiu i śmierci, dający możliwość podzielenia się osobistymi przemyśleniami.

Koncert był okazją do wspomnień o ks. Janie Kaczkowskim, zarówno na scenie, jak i podczas osobistych spotkań z pracownikami, wolontariuszami, byłymi i aktualnymi Podopiecznymi Hospicjum, a także osobami, które na przestrzeni lat wspierały powstanie i działania Hospicjum. 19 lipca charyzmatyczny kapłan obchodziłby swoje 47 urodziny.

Dziękujemy wszystkim za obecność i wsparcie, które pozwala nam kontynuować misję rozpoczętą przez ks. Jana Kaczkowskiego.